4 składnikowa sałatka idealna na Wielkanocny stół
W moim rodzinnym domu, bardzo często przy okazji świąt przygotowywano sałatkę ziemniaczaną. Jest prosta, pyszna i sycąca. Osobiście uważam, że jest o wiele smaczniejsza od klasycznej jarzynowej. Ostatnio jednak robiłam również sałatkę ziemniaczaną, taką bardziej resztkową, z tego, co miałam pod ręką, a nie ze świątecznego przepisu i wyszło mi genialne, a było to bardzo proste połączenie. Uznałam, że jest idealna na święta i na pewno będę ją robić. Grzech się nie podzielić przepisem!
Składniki
Gotowane ziemniaki
ser żółty
dużo naci pietruszki
majonez/jogurt
sól i pieprz
opcjonalnie groszek lub jajka
Przygotowanie
Ugotowane i ostudzone ziemniaki kroimy w kostkę. Nać pietruszki siekamy drobno. Polecam wrzucić jej bardzo dużo, bo to ona dodaje smaku tej sałatce. Pietruszka oraz ser, który także kroimy w kostkę. Najlepiej użyć jakiegoś wyrazistego, twardego sera: u mnie to grana padano. Dodać sól i pieprz, oraz łyżkę majonezu lub jogurtu naturalnego, albo to i to, tak jak ja zrobiłam. Dokładnie wymieszać. Smacznego!
Na zdjęciu jest wersja jeszcze z groszkiem, bo robiłam ostatnio tą sałatkę dwa razy, ale jest totalnie tam zbędny! I tak jak widać na fotografii, świetnie pasuje na kanapkę. Choć herezją może wydawać się jedzenie kartofli z chlebem, to serio jest to dobre.
Może dziwić fakt, że na święta Wielkanocne polecam coś bez jajka, ale w tej sałatce jest ono zbędne. Jeśli jednak nie wyobrażasz sobie świątecznej sałatki bez tego składnika, to śmiało możesz dodać, ponieważ tez idealnie pasuje, choć w tym przypadku uważam, że prostota jest najlepsza :)
Jak Ci się podoba ten pomysł na sałatkę?
I życzę Ci dobrych i spokojnych świąt :)
U mnie babcia często przygotowuje sałatkę ziemniaczaną na święta :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że składniki dość nietypowe jak na sałatkę, ale jestem bardzo ciekawa tej Twojej, wiosennej wersji :) Muszę koniecznie przetestować, bo na zdjęciach prezentuje się pysznie!
Pozdrawiam cieplutko.
Bardzo polecam! A w jaki sposób jest przygotowywana u Ciebie? :)
UsuńRównież pozdrawiam ;)
U mnie ta ilość pietruszki nie przejdzie
OdpowiedzUsuńZawsze można dodać mniej i dostosować przepis pod siebie ;)
UsuńZamiast sera dałabym kiszony ogórki.
OdpowiedzUsuńW takiej wersji też na pewno będzie świetna :) Z mamą robiłam troszkę bogatszą wersję: mniej pietruszki, ale dodawaliśmy groszek, jako, czerwoną fasolę i cebulę :)
UsuńMoże być dobra!
OdpowiedzUsuńZapewniam, że jest! :)
UsuńWygląda smakowicie, muszę kiedyś spróbować takiej sałatki mocno ziemniaczanej, bo jarzynowa to jednak nie to samo :D
OdpowiedzUsuńMi to jarzynowa to już się przejdała nawet, więc kombinuję :) A taka ziemniaczana tez jest fajna, jeżeli np zostały się (nie tłuczone) ziemniaki z obiadu i zamiast wyrzucać to cyk, sałatka :)
Usuń