Silne Kobiety w literaturze
Ósmy marca, dzień kobiet, więc o kobietach sobie porozmawiamy. Ale nie, zostawmy te bezsensowne pogawędki o równouprawnieniu, o tym, czy przepuszczać je w drzwiach, czy nie i te wszystkie inne podobne tematy. Dzisiaj skupmy się na tych fikcyjnych, które żyją tylko na kartach książek, filmów i seriali oraz w naszej wyobraźni. Chciałabym Wam dzisiaj przedstawić kilka silnych kobiet, które poznałam dzięki literaturze. Niektóre pewnie będą znane, inne być może nie.
Hermiona Granger
Na pierwszy rzut pójdzie bohaterka z mojej ulubionej serii Harry Potter. Czy muszę komuś ją przedstawiać? Inteligentna, odważna, za przyjaciółmi pójdzie w ogień, albo na wojnę. Zostawiła rodzinę, co więcej; usunęła samą siebie z ich wspomnień, aby byli bezpieczni i wyruszyła z przyjacielem na niebezpieczna misję, nie wiedząc, czy wyjdzie z tego cało. Zdeterminowana, nie poddająca się, (pamiętacie, jak walczyła choćby i o skrzaty?!). Zdecydowanie to bohaterka, z której warto brać przykład i bardzo silna kobieta.
Elizabeth Andersdatter Jest to główna bohaterka z serii Córka Morza.
Choć sagi skandynawskie nie zawsze są traktowane serio i zauważyłam, że
wielu podchodzi do nich z przymrużeniem oka, to jednak akurat tę
naprawdę warto przeczytać. Elizabeth nie miała łatwo w życiu, a w
dodatku umiała więcej, niż inni ludzie, przez co czasami miewała
problemy, choć nie miała zamiaru czynić zła. Podziwiam Elizabeth za
wyjątkową siłę i niesamowitą odwagę. Za to, że mimo tylu przeciwności w
jej życiu, zawsze dawała sobie radę i nigdy się nie poddawała. Pochodziła z rodziny, w której się nie przelewało, jako nastolatka była zgwałcona, a później straciła swojego męża, oraz wielokrotnie była oskarżana o czary, jednak to nie wszystko. Elizabeth musiała sobie poradzić sobie z wieloma problemami, które stale stawały jej na drodze.
Katniss Everdeen
Lubię Igrzyska Śmieci, ale nie jestem ich wielką fanką, choć bardzo chcę jeszcze przeczytać najnowszą książkę Suzanne Collins osadzoną w uniwersum. Katniss Everdeen już od pierwszych stron książki pokazuje nam, że jest wyjątkową
bohaterką: utrzymuję rodzinę oraz bierze udział w Igrzyskach zamiast
swej młodszej siostry, czym prawdopodobnie zdobyła serce większości
Czytelników, tym także i moje. Dalej tylko jeszcze bardziej pokazuje nam swoją odwagę i
niezłomność.
Świętosława
Tym razem coś z naszego rodzimego podwórka. Świętosława to główna bohaterka powieści Harda Elżbiety Cherezińkiej i legendarna córka Mieszka Pierwszego, zabrana od rodziny, wydana za mąż w krajach za morzem. Musiała nauczyć się nowego języka, zasad i przetrwać. Sama historia Świętosławy, czy raczej Sigrid, bo takie imię zostało jej nadane po zamazpójściu jest bardzo ciekawa i warto się z nią zapoznać, choć wiem, że historycy spierają się, czy córka Mieszka naprawdę istniała. Nie zmienia to jednak faktu, że Chereźińska wykreowała w swej powieści bohaterkę silną, niezłomną i taką, która po prostu się podziwia, W tytule jest link do recenzji na Book Oazie, gdzie kiedyś recenzowałam.
Ryiah
Ryiah poznajemy w książce Pierwszy Rok autorstwa Rachel E. Carter, który jest początkiem serii Czarny Mag, ale musze dodać, że nie powinno się mylić z Trylogią Czarnego Maga od Trudi Canavan, która swoją drogą też jest świetnym cyklem i również przedstawia silną kobiecą postać. Jednak wróćmy do Ryiah. Nasza bohaterka musi robić wszystko, aby być jak najlepsza. Ona oraz wielu innych próbuje dostać się do Akademii, gdzie przyjmują tylko piętnastu uczniów rocznie, a Ryiah musi udowodnić, że zasługuje na miejsce wśród adeptów. Jej droga wcale nie jest łatwa, ponieważ musi konkurować choćby z księciem oraz z innymi ludźmi ze słynnych rodów, którzy mieli o wiele lepszy start, niż ona. Dziewczyna pokazuje swoją postawą niezwykłą siłę i determinację oraz to, że jeśli bardzo się czegoś chce, to można osiągnąć wszystko.
Vivianna
Viviana i seria Trzy Czarownice, której recenzję pierwszego tomu możesz znaleźć na tym blogu, to moje niedawne odkrycie. Jestem też świeżo po trzecim tomie trylogii, więc pewnie będzie recenzja. Vivianna musi stawić czoła potężnym demonom, którzy chcą przejąć świat ludzi. Ona, jak i jej siostry wyruszają na wojnę, przeciwko demonom, a oprócz tego musi stawić czoła wielu przeciwnością, ponieważ po tym, jak odzyskała moc, stała się jedną z najpotężniejszych czarownic. Musiała także podjąć wiele trudnych decyzji, które mogły ją zniszczyć, a mimo to, pozostała silna.
Oczywiście silnych kobiet jest o wiele, wiele więcej i można by wymieniać w nieskończoność, ale postanowiłam wybrać tylko kilka tych, które przedstawiłam wyżej.
Kojarzę tylko, a może aż (?) Hermionę i Katniss. Harry`ego Pottera uwielbiam. Dla mnie jest to "bajka" z dzieciństwa i rzeczywiście- późniejsza żona Rona jest silną i odważną osobowością.
OdpowiedzUsuńJa muszę HP przeczytać przynajmniej raz w roku, choć to "bajka" z dzieciństwa^^
UsuńZnam jedynie Hermionę. Przyznaję że to bardzo ciekawy pomysł na posta. Oczywiście zgadzam się z tym co o niej napisałaś. W literaturze mamy wiele cudownych postaci kobiet. Które ryzykują wiele , wiele poświęcają i wiele potrafią znieść. Bo my kobiety takie jesteśmy :D
OdpowiedzUsuńzpsemjestlepiej.blogspot.com
Znam (albo powinnam powiedzieć, że kojarzę) tylko Hermionę, chociaż nie jestem jakąś wielką fanką Harrego Pottera :D Faktem jest, że kobiety to niesamowite istoty ;)
OdpowiedzUsuń