12 dobrych rzeczy, które spotkały mnie w 2022

Kilkanaście dni temu weszliśmy w Nowy Rok i na wielu blogach i profilach królują jedynie podsumowania minionych miesięcy. Sama zawsze lubię je czytać, ale ich nie tworzę, u mnie standardowo podrzucam po prostu dwanaście dobrych rzeczy, które spotkały mnie w 2022r. Powiem też, że w tym roku było wybrać je o wiele ciężej, ponieważ w ciągu tych miesięcy, wydarzyło się również wiele złego i ten czas mimo wszystko nie był najlepszym okresem w moim życiu, ale mimo to wydarzyły się też rzeczy, których nie zamieniłabym na nic innego i jestem wdzięczna, że mi się przytrafiły. Jakoś się udało wyszczególnić te kilkanaście dobrych rzeczy.



Kolejność tak naprawdę dowolna, część rzeczy wpisywałam już dawno i nie chcę ustawiać ich od tych najważniejszych, bo niektóre bym wyszczególniła, ale tego nie zrobię, bo z ustawieniem reszty w odpowiedniej kolejności już mogłabym mieć problem.

1. Wyjazdy: morze i spontaniczna Praga.

Kiedyś podróżowałam o wiele mniej, w zasadzie praktycznie w ogóle, wobec tego każdy wyjazd jest dla mnie niezwykłym przeżyciem. W tym roku zaliczyłam aż trzy kilkudniowe wyjazdy. Pierwszy nad morze do Gdyni, gdzie znalazłam między innymi huśtawkę z tik toka. Kolejny wypad to był do Wrocławia i Pragi, gdzie był na totalnym spontanie, po tym, jak nie wypalił ten planowany wyjazd, a cały plan wypadu ustaliłyśmy w godzinę i następnego dnia, ruszyłyśmy w drogę. Był jeszcze Owidz i Festiwal...


2. Festiwal Mitologii Słowiańskiej — to wydarzenie, na które czaję się już od kilku lat. Nigdy nie ukrywałam mojej fascynacji naszą rodzimą mitologią, a wiele książek, które czytam, również osadzone jest w tych klimatach. Zawsze było jednak coś nie tak i nigdy nie mogłam się wybrać do Owidza, w tym roku również niewiele brakowało, a musiałabym odpuścić wyjazd. Miałyśmy już kupione bilety, a okazało się, że moja przyjaciółka nie może jechać, potem ja miałam problem z dostaniem wolnego piątku, aż w końcu było postanowione, że jadę sama, ale i tak wyszło inaczej, bo... pojechałam na ten festiwal z dziewczyną z instagrama. I poznałam jeszcze innych wspaniałych ludzi! To było jedno z najwspanialszych przeżyć tego roku, a jak chcesz poczytać więcej, to relacja z festiwalu jest w tym wpisie: o tutaj właśnie!


3. Jesienią weszłam w związek.

To jest chyba najlepsze, co spotkało mnie w tym roku, ponieważ znalazłam swoją miłość. Najzabawniejsze jest to, że to ktoś, kogo znałam i kto praktycznie zawsze był obok. I to kolejny dowód na to, że życie potrafi naprawdę mocno zaskoczyć. Na ten temat nie będę mówić nic więcej, bo jednak cenię sobie swoją prywatność, ale wreszcie czuję się w pełni szczęśliwa. Choć nie ukrywam, że mam mniej czasu na inne rzeczy.

4. Odwiedziłam kawiarnię w stylu Harry'ego Pottera.

Jestem ogromną fanką tej sagi i wszędzie o tym trąbię. Bardzo chciałam odwiedzić taką miejscówkę, ale wszystkie są gdzieś daleko (dlaczego nikt nie otworzy czegoś takiego w Wawie?), ale w tym roku się udało i zwiedziłam Pub pod Trzema Miotłami we Wrocławiu. Przede mną na pewno kolejne!

5. Fotografowałam kilka wesel.

Bardzo chciałabym iść w fotografię ślubną i bardzo się cieszę, że ten rok był dla mnie tak łaskawy w tej kwestii, bo zaufały mi aż cztery Pary Młode, co dla kogoś z minimalnym portfolio ślubnym, jest ogromnym wyczynem. Mam również podpisane umowy na kolejne, więc nic, tylko działać.

6. Ponownie byłam na koncercie swojego ulubionego zespołu.

Na koncert Eneja czaiłam się już od bardzo dawna, zwłaszcza że ostatni raz byłam jeszcze przed pandemią. Udało się we wrześniu i ciągle mi mało.

7. Odważyłam się zrobić zdjęcie obcej osobie „na ulicy".

Może nie do końca na ulicy, ale obcej osobie, o czym mówiłam w tym wpisie i dodałam także kilka słów o tym, dlaczego warto wyjść ze swojej strefy komfortu. Później jeszcze próbowałam robić zdjęcia na ulicy, będąc w Warszawie, ale niestety mi się nie udało, bo ludzie odmawiali.

8. Pierwszy raz byłam za granicą.

Może to błahostka, ale dla mnie było to całkiem ciekawe przeżycie.

9. Poszłam na stand up

Od jakiegoś już dłuższego czasu byłam fanką takiej rozrywki, ale nigdy nie miałam okazji wybrać się na żywo. W tym roku mi się to udało i zdecydowanie nie żałuję i wiem, że na tym nie poprzestanę. 



10. Książki + spotkanie ze swoją ulubioną autorką.

Był taki moment, że wróciłam do czytania książek w większej ilości, niż ostatnio. I mam nadzieję, że uda mi się to dalej robić. Ponadto byłam na dwóch Warszawskich Targach Książki i udało mi się pójść na spotkanie z Katarzyną Bereniką Miszczuk.

11. Byłam Wiedźmą na Halloween

Raczej nie jestem typem osoby, która obchodzi Halloween i się przebiera, raz wcześniej się zdarzyło. W tym roku postanowiłyśmy z kuzynkami przebrać się na imprezę (wcale nie kusiły darmowe bilety dla przebranych) i byłam Wiedźmą i świetnie bawiłyśmy się, wykonując nasze makijaże. To chyba była najlepsza część całej tej zabawy!

12. Wciąż prowadzę ten blog.

Pomimo trudności i mniejszej ilości wolnego czasu. I będę dalej go prowadzić, tak jak i instagrama, którego założyłam pod bloga. Muszę go w końcu podmienić w stopce bloga, a na razie link do niego jest tutaj, bo w zapowiedzi tego wpisu, dam znać jeszcze o moich planach na ten rok.




Napisz mi 5 rzeczy dobrych, które Tobie się zdarzyły w tym roku.

3 komentarze:

  1. Hej Ewelka! Duużo miłości w takim razie życzę i na ten 2023! Zdradzę jedynie, że i mnie 2022 zaskoczył pod tym względem. Ale po więcej dobrych rzeczy musisz wpaść do mnie :D
    Jeju, ja też uwielbiam Enej. Byłam na ich koncercie już ze 3 razy i było świetnie!
    Zaciekawił mnie ten Festiwal Mitologii Słowiańskiej- sprawdziłam i widzę, że odbywa się w sierpniu- sama chętnie bym tam skoczyła;)

    Dużo fajnych rzeczy się działo widzę:-) Oby i w tym było tak samo. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, hej ♥ Dziękuję Ci bardzo i oczywiście zerknę zaraz i do Ciebie. Przyznam, że Twój blog jest w czołówce tych, które najchętniej odwiedzam, więc staram się być na bieżąco :D
      Co do Festiwalu, to bardzo polecam. W lipcu jest także tam inny festiwal, dotyczący Baby Jagi, ale na nim nie miałam okazji jeszcze być. Jeżeli będziesz jechać, koniecznie daj znać^^.
      Dziękuję za Twój komentarz i dobre słowa ♥

      Usuń
    2. Ooo bardzo mi miło w takim razie!! Jeśli tylko będę jechać, dam znać;-)
      Pozdrawiam!

      Usuń

Copyright © Czarne Światło , Blogger